Galaktyka zapomnienia

Wiele by mówić o ludzkich myśleniach.
Niewiele zaś na głos rzec o ich pragnieniach.
Nie jest przyczyną brak słów w doborze.
Lecz rzecz tkwi w słuchacza odbiorze.
Można napisać o swych marzeniach powieści.
Słuchacz lichy żadnego z nich słowa w sercu nie pomieści.
Ot, woli ponarzekać i liczyć na twoje wielkie zrozumienie.
Od siebie na twe wieści odda głowy skinienie.
Usłucha, pokwęka, coś powie, zapomni.
Być może o trosce o ciebie wspomni.
Ale to tylko bajanie gwiazdy lokalnej.
Takie błyśnięcie latarki banalnej.
Lecz gdy znajdziesz słuchacza godnego,
takiego co wchłonie twe słowa do serca głodnego.
Zaprzestań paplać o sobie bez opamiętania!
Wypatrz w jego oczach moment oczekiwania!
Zamilcz i spójrz w jego oczy wpatrzone.
Poczuj ten spokój, pomyśl: to one!
To ta galaktyka spokoju, spełnienia.
Galaktyka słodkiego zapomnienia.

Q

Komentarze

Popularne posty